Piernikowo-orzechowe pancakes z musem jabłkowym i cynamonem oraz jogurtem greckim.
Lubię cynamon, ale dzisiaj przegięłam. Z rozpędu sypnęłam tyle, że mus aż zrobił się ciemno brązowy i musiałam zetrzeć kolejne jabłko. Musu wyszła cała spora miseczka, a ja wszystko pochłonęłam :D
Lubię taką pogodę jak dzisiaj - jesień, złoto-czerwono-brązowa z promykami słońca odbijającymi się w małych kałużach. Oby więcej takich dni!
Lubię taką pogodę jak dzisiaj - jesień, złoto-czerwono-brązowa z promykami słońca odbijającymi się w małych kałużach. Oby więcej takich dni!
Typowo jesienne placuszki <3
OdpowiedzUsuńU mnie było dziś brzydko, ale jeszcze liczę na ciepłe, jesienne dni :)
Swietne placuszki, a z cynamonem tez mi sie zdarza przedobrzyc, ale i tak zjadam ;)
OdpowiedzUsuńaaa, te placuszki .. genialne! co za smaki *.*
OdpowiedzUsuńjesienne smaki na jesienną pogodę. (;
OdpowiedzUsuńmniam, poproszę takie placuszki na jutro :D uwielbiam mus jabłkowy, z cynamonem, pychotka :) też czasem za dużo sypnę :P
OdpowiedzUsuńPiernikowo - orzechowe mrrr...
OdpowiedzUsuńten zapach cynamonu i piernika , od razu przypominają mi się cudowne święta, pychotka !
OdpowiedzUsuń