Owsiany biszkoptowy omlet z karobem, bananem, migdałami, podany z poppingiem z amarantusa, jogurtem greckim i domową czekośliwką.
Już wiem, co chcę dostać na święta. Patelnię, Taką małą, porządną, teflonową patelnię. Bo dzisiaj rano nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać, smażąc ten piękny omlet. Efekty widać na zdjęciu.
Jednak co do jego smaku - bajka.
Noetyczne to Twoje śniadanko, mimo wszystko. Serio, liczy się smak, a ten na pewno był bez zarzutu :)
OdpowiedzUsuńmi też kiedyś rozwalił się omlet :D ale takie są przepyszne i o to właśnie chodzi!
OdpowiedzUsuńWyszedł wspaniały, na początku pomyślałam ,że celowo był rozwalony ;P super dodatki.
OdpowiedzUsuńJa mam czasem głupi nawyk i specjalnie rozwalam omlety nawet jak wyjdą ładne, kroję je na kawałki.
nawet jak się rozwalił to pewnie jest mega smaczny ;)
OdpowiedzUsuńOj tam, wyszedł taki kaiserschmarrn bez jabłek :p
OdpowiedzUsuńteż myślałam że tak miał wyglądać, ale na pewno był pyszny :) te dynie to niezła dekoracja :D
OdpowiedzUsuńprawie jak cesarski. :D mnie by się za to przydała od świętego mikołaja patelnia grillowa!
OdpowiedzUsuńo, polecam! to świetna rzecz :) ja mam z Lidla, a sprawuje się naprawdę super, bez przepwy jest w użyciu :D
UsuńA jak zrobić taki omlet ?
OdpowiedzUsuńSkładniki:
Usuń2 jajka
łyżka mleka
2 łyżki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
+ dowolne dodatki
Białko ubić. W osobnej misce wymieszać resztę składników, dodać białko i smażyć na lekko natłuszczonej patelni :)
Ale to mąka owsiana tak? dlatego omlet owsiany ?
Usuńomlet na pewno był smaczny, a to najważniejsze! :)
OdpowiedzUsuńa patelnia to fajny pomysł na prezent!