Piernikowa owsianka z cynamonem, poppingiem z amarantusa, stewią, jabłkiem, jogurtem greckim i cynamonem; mandarynki i domowe pierniczki.
Uff, nareszcie. Mieszkanie wysprzątane. 8 rodzajów ciasteczek/pierniczków upieczone, dzisiaj lukrowanie i ozdabianie :D Jutro jeszcze pakowanie prezentów i...zdążyłam! Tak, ze wszystkim przed świętami. A wyglądało kiepsko ;)
Jeśli chodzi i pieczenie, to został jeszcze tylko sernik i makówki, ale tu do akcji wkraczają rodzice :) Ja muszę jeszcze tylko zrobić słoiczek dżemu gruszkowo-imbirowego dla dziadka, bo w tym roku stawiam na takie własnoręczne prezenty. Dla babci granola. Dla rodziców i siostry...psssst, nie powiem, bo nie jestem pewna czy czytają mojego bloga.
Ale nawet moje zwierzaczki mogą oczekiwać małego podarku pod choinką :)
Choinka? Gdzie jest choinka?! Co, w sklepie jeszcze?
No tak, nie mamy jeszcze choinki. Nie pytajcie mnie jak to się stało :P
iście świąteczne śniadanie, pycha<3
OdpowiedzUsuńkurcze, Ty już obrobiona całkowicie, a ja w proszku:p
świątecznie u Ciebie i genialny napis na podkładce :D
OdpowiedzUsuńtaka świąteczna ta owsianka, podoba mi się! :))
OdpowiedzUsuńMMmm pycha owsianka!
OdpowiedzUsuńaż 8 rodzajów jak fajnie , ja kocham piec !
OdpowiedzUsuńpyszne świateczne smaki na śniadanie , mega smacznie ;*
Dasz radę z choinką, będzie na czas! ;)
OdpowiedzUsuń8 rodzajów pierniczków omom *.*
Jaki masz aparat;p?
OdpowiedzUsuńjakiś stary Olympus. nienawidzę robić nim zdjęć! ;P
UsuńBo ładne wychodzą Ci koloryxD
UsuńTa owsianka *.* Wygląda cudownie! Mniam :)
OdpowiedzUsuń