sobota, 25 sierpnia 2012

27.






Orkiszowe pankaces na domowym budyniu z makiem, siemieniem lnianym, jogurtem brzoskwiniowym BIO, brzoskwinią i cynamonem.


Nareszcie naleśnikowa sobota też u mnie! I to w towarzystwie rodziny - nie ma nic lepszego : ) Ach, i jeszcze poranna kawa z mlekiem i cynamonem na dobudzenie się ; ) taki początek dnia może spokojnie zrekompesować brak słońca za oknem. 

A już jutro kolejny, a zarazem ostatni wyjazd. I moje kochane konie. Nareszcie! Jedyny minus? Jedzenie. Na tydzień będę musiała zapomnieć o gotowaniu i pieczeniu i żywić się tradycyjną polską kuchnią. Ale coś za coś. A taką cenę mogę zapłacić za wiatr we włosach podczas galopu <3>





Naleśnikowa Sobota 2

13 komentarzy:

  1. weź mnie ze sobą na konie, na ten wyjazd! *.*
    pankejki z makiem! brzmi pysznie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Tradycyjna?. Czyli schabowy?;>
    Nie lubię:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taa, schabowy ; ) ja też nie lubię! zawsze zdzieram z niego panierkę ;p

      Usuń
  3. Pyszne placuszki <3

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne te pancakesy są! cudowne dodatki*.*
    nie, całej nie zjadłam, musiałam się nią podzielic z domownikami^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, głodni domownicy. skąd ja to znam ; P

      Usuń
  5. Udanego galopu ;P

    I świetne placki ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszność w pięknej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie śniadanie i to w towarzystwie, smakuje najlepiej. Zdjęcie w przekroju świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetnie uczczona naleśnikowa sobota ,placki wyglądają przesmacznie ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale cudnie wyglądają :) Na pewno były pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pancakes z jogurtem to jedne z moich ulubionych.:D
    Ja zazwyczaj sama jadam śniadania bo u mnie w domu nikt oprócz mnie ich nie je. Zawsze jedzą kolację ok.21.00, a ja 18.00 i tak sie składa że rzadko jemy wspólne posiłki, chyba że czasem obiad w niedzielę.:d

    OdpowiedzUsuń
  11. Pysznie wyglada Twoja gora plackow :)

    OdpowiedzUsuń