niedziela, 7 października 2012

64.





Tosty francuskie z:
- camembertem, konfiturą żurawinową i rukolą,
- masłem orzechowym crunchy, nektarynką i cynamonem,
- jogurtem greckim, siekanymi migdałami i syropem klonowym,
- ricottą i domową nutellą.



Zaczęła się prawdziwa jesień. Zimno, deszczowo. Ale lubię to. Choć sezon biegowy chyba się chwilowo skończył (leje od rana), to czas spędzony w domu uważam za w pełni wykorzystany! :)

8 komentarzy:

  1. Na bogato :) Porywam tego z camembertem!

    OdpowiedzUsuń
  2. zabieram tego z masłem orzechowym i znikam ,pycha !

    OdpowiedzUsuń
  3. jedyne co mi nie pasuje w tej porze roku to właśnie kończący się sezon biegowy, ale zalety jednak przeważają:D
    mniam, pyszne tosty, każdy inny i każdy wspaniały<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile pyszności, jeden tost lepszy od drugiego! <3

    OdpowiedzUsuń