Orzechowa owsianka z prażonymi pestkami słonecznika, czarnym sezamem, serkiem czekoladowym BIO i...karambolą.
Czas wybudzić się ze świątecznego snu i zacząć normalne życie.
Dzisiaj idąc do szkoły miałam wrażenie, że uśmiecha się ona do mnie szyderczo i mówi "witam w rzeczywistości!". Wcale mi się to nie podoba. Mojej głowie zresztą też nie, bo już od rana się buntuje.
Ale żeby nie było tak szaro, smutno i przygnębiająco, zaczynam dziś miłą karteczkową akcję, o której już pewnie słyszałyście. Co prawda mamy już 3 stycznia ale lepiej późno niż wcale! :)
Jaka kremowa :)
OdpowiedzUsuńOwsianka ma apetyczny kolor, a ta karambola wygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńNo tak, witaj rzeczywistości..
Śliczna ta owsianka! Kusi, kusi :)
OdpowiedzUsuńej ej głowa do góry! to nie szara rzeczywistość, a ta kolorowa ;) przynajmniej tak sobie wmawiajmy.
OdpowiedzUsuńŚlicznie podana! Boskie te gwiazdki :)
OdpowiedzUsuńPyszna owsianka i te gwiazdki urocze!:)
OdpowiedzUsuńo, karambola - jeszcze tak świątecznie mi się kojarzy. wytrwałości w tej akcji! (;
OdpowiedzUsuńTak ładnie i pomysłowo podanej owsianki to nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńjakie pyszne śniadanie , i tak pięknie wygląda ;D
OdpowiedzUsuń