Opieczona pełnoziarnista bułka w kształcie serca z pasztetem, sałatą, jajkiem sadzonym i pieprzem; pomidor z cebulką.
Postanowiłam wypróbować moją nową zdobycz - formę do jajek sadzonych, pancakes itp. zakupioną kilka dni temu w Lidlu. Niestety przez dość starą i krzywą patelnię (ale i tak najlepszą z tutaj obecnych) białko rozlało się nierównomiernie, tak więc jajkowe serducho jest dość koślawe...sama foremka wydaje się być jednak super i na pewno jeszcze nie raz ją wykorzystam (tylko chyba poczekam na powrót do domu i moją ukochaną patelnie Tchibo ;P ).
Tymczasem, hm, zastanawiam się gdzie się podziało słońce. Bo uparcie bawi się z nami w chowanego, kryjąc się gdzieś za chmurami.
jaka wspaniała serduchowa bułka! *.* i to jajko! takie śniadanie to dopiero przyjemność :-)
OdpowiedzUsuńAle fajna bułka :DD
OdpowiedzUsuńWow. To jajo wygląda fantastycznie ^^
OdpowiedzUsuńFajne serducho:D
OdpowiedzUsuńJak uroczo to wygląda. ^^
OdpowiedzUsuńfajne te serduszko : 3
OdpowiedzUsuńmiałam kupić te foremke w lidlu, ale jak poszłam to już jej nie było :<
OdpowiedzUsuńswietna buła i jajo ^^
ale świetne serducho ;) kanapka na pewno była pyszna ;D a foremki w lidlu widziałam ;p
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda takie serducho! czekam teraz na jakieś placuchy w kształcie serc:D
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo *_*
OdpowiedzUsuń