środa, 15 sierpnia 2012

18.






Tosty z żytniego marchewkowego z siemieniem lnianym z: serkiem wiejskim i domowym dżemem truskawkowym / pasztetem i domową konfiturą żurawinową / ricottą, ogórkiem zielonym i pieprzem.



A poniżej ten oto pyszny i dość nietypowy chleb, będący pamiątką z podróży do Łeby (:






13 komentarzy:

  1. Ten tost z pasztetem i domową konfiturą zurawinową musiał być przeypyszny. Fantastyczne połączenie smaków! *-* Chętnie sprobowałabym takiego marchewkowego chlebka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. pasztet i ta konfitura - genialne połączenie smaków! :-)
    a chleb wygląda bardzo apetycznie! marchewkowy? chciałabym spróbować, oj baardzo :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwszy raz widzę taki chleb ;o ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Chleb marchewkowy!?
    Musiał być pyszny:D

    OdpowiedzUsuń
  5. chlebek marchewkowy zdrowy i na pewno dobrze smakuje ,pycha śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie widziałam takiego chleba. Musi być pyszny :D
    A śniadanko na trawie... Sama takiego zapragnęłam!

    OdpowiedzUsuń
  7. w życiu jeszcze takiego chleba nie widziałam! spróbowałabym z chęcią! a Tobie jak smakuje?:>
    i tak samo zaskoczyłaś mnie połączeniem pasztetu z konfiturą żurawinową! jeszcze wielu rzeczy moje oczy nie widziały:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chleb był boski ; ) lekko gliniasty, ale naprawdę pyszny.

      Usuń
  8. tez takiego chleba nie jadłam :0

    OdpowiedzUsuń
  9. o, widziałam taki chleb u mnie w sklepie, tylko że chyba nie był marchewkowy, ale miał taki sam intrygujący okrągły kształt :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie w takim kształcie sa chlebki orkiszowe;p a śniadanko miodzio;)

      Usuń
  10. Z chęcią spróbowałabym tego chlebka, ciekawi mnie jego smak ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. W moim rodzinnym mieście sprzedaje się bułeczki z marchewką. Są lekko pikantne i na prawdę smaczne.

    OdpowiedzUsuń