wtorek, 11 września 2012

39.





Quinoa na mleku z jogurtem naturalnym z mascarpone, cynamonem, dżemem figowym, domową granolą i świeżą figą; ciasto kakaowe z chilli.



Nie ma to jak boskie śniadanie przed sprawdzianem z polskiego (w końcu figi to pokarm bogów, czyż nie? ; P )

10 komentarzy:

  1. Och, wszyscy ostatnio mają figi! Chyba też kupię. Quinoa jest idealna na śniadanie.
    A co to za ciasto, można przepis? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Figi, jak ja chcę świeże a nie ma;<

    OdpowiedzUsuń
  3. wszędzie na blogach widzę ostatnio świeże figi, a u mnie w sklepach ani śladu po nich i muszą mi wystarczac suszone:<

    OdpowiedzUsuń
  4. Porywam Ci czeko ciasteczko z chilli! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Śniadanie faktycznie boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. figi :) Miłe dla oka, ale wolę ich suszoną wersję ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. fig jeszcze nie jadłam, ale nadrobię mam nadzieję :D a quinoę uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń