niedziela, 14 października 2012

71 ~ 72.





Tosty żytnie pełnoziarniste z oliwą chilli, sałatą, mozzarellą i pomidorem, parówki sojowe z serem żółtym.





Malinowa owsianka z otrębami żytnimi, prażonymi pestkami migdałów, cynamonem, deserem ryżowym BIO i granatem.



Znowu znikam. Tym razem na 3-dniową wycieczkę. Do zobaczenia!

8 komentarzy:

  1. Jakie urozmaicone śniadanie.
    Miłej wycieczki! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. roztopiony ser, mmmm :D
    ale ta owsiana to dopiero cudo!:))

    baw się dobrze na wycieczce!:*

    OdpowiedzUsuń
  3. ale pyszności! porywam wszystko :D
    udanej wycieczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miłej wycieczki! :)
    Oba śniadania pyszne, śliczny kolor ma owsianka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. będę musiała wypróbować ten patent na parówki sojowe! i dobrze, że przypomniałaś mi o granacie, który leży w kuchni. (;

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwsze śniadanko zjadłabym na kolację i chyba jutro tak uczynię^^ a owsianka pyszna<3

    OdpowiedzUsuń